Konserwatywna Unia Chrześcijańsko-Społeczna (CSU) bawarskiego premiera Horsta Seehofera zdecydowanie wygrała wybory do parlamentu lokalnego Bawarii
To wynik z powyborczego sondażu opublikowanego przez telewizję publiczną ARD.
Na CSU głosowało według ARD 49 proc. wyborców, co oznacza zdobycie przez bawarskich chadeków absolutnej większości mandatów w parlamencie lokalnym w Monachium (landtagu) i możliwość samodzielnego utworzenia rządu.
Dotychczasowy koalicyjny partner CSU – liberalna partia FDP – nie przekroczył progu wyborczego, uzyskując jedynie 3 proc. głosów.
Największa partia opozycyjna SPD musiała zadowolić się poparciem 21 proc., ich partner Zieloni otrzymał 8,5 proc., a Wolni Wyborcy, ugrupowanie koncentrujące się na lokalnych problemach, też 8,5 proc.
Wybory w największym i jednym z najsilniejszych gospodarczo krajów związkowych Niemiec traktowane były przez wszystkie liczące się partie jako ważny sprawdzian przed wyborami do parlamentu ogólnoniemieckiego – Bundestagu 22 września.
Zdecydowane zwycięstwo CSU, która jest partią siostrzaną kierowanej przez kanclerz Angelę Merkel CDU, oceniane jest jako wzmocnienie pozycji szefowej rządu na finiszu kampanii wyborczej, w której CDU i CSU są zdecydowanymi faworytami.
Wzmocnienie Merkel
Zdecydowane zwycięstwo CSU, która jest partią siostrzaną kierowanej przez kanclerz Angelę Merkel CDU, oceniane jest jako wzmocnienie pozycji szefowej rządu na finiszu kampanii wyborczej, w której CDU i CSU są zdecydowanymi faworytami.
CSU działa tylko na terenie Bawarii, a CDU jest obecna w pozostałych 15 krajach związkowych. W Bundestagu obie partie tworzą wspólny klub parlamentarny. CSU uczestniczy w koalicyjnym rządzie Merkel w Berlinie; ma w nim trzech ministrów.
Klęska FDP może mieć poważne konsekwencje dla wyborów do Bundestagu. Zdaniem politologów wyborcy mogą teraz uznać, że nie warto głosować na liberałów, co może oznaczać, że także 22 września nie przekroczą progu wyborczego. Szef partii Philipp Roesler przyznał, że jego ugrupowanie poniosło “ciężką porażkę”. Wezwał do walki o głosy na finiszu kampanii. “Stawką są Niemcy i wolność” – powiedział Roesler.
Odejście FDP z Bundestagu pokrzyżowałoby plany Merkel, która zapowiedziała, że chce kontynuować koalicję z liberałami. Bardziej prawdopodobna stałaby się wtedy tzw. wielka koalicja CDU/CSU i SPD. Te trzy partie rządziły Niemcami w latach 2005-2009. Większość wyborców dobrze ocenia tę koalicję i opowiada się za powrotem do tego układu politycznego.
Rolnicza Bawaria należała po wojnie do najbiedniejszych i najbardziej cofanych obszarów RFN. Dzięki konsekwentnej polityce CSU “Wolne państwo Bawaria”, jak brzmi oficjalna nazwa landu, stało się wysoko uprzemysłowioną i najlepiej prosperującą częścią zjednoczonych Niemiec.
W większości katolicka Bawaria demonstruje równocześnie silne przywiązanie do tradycji. Bawarscy politycy pojawiają się na oficjalnym imprezach w stroju ludowym. Media ukuły powiedzenie, że współczesna Bawaria jest symbiozą “laptopa i lederhose” (lederhose – skórzane krótkie spodnie, będące elementem stroju ludowego).