
Fot. sxc.hu
“Powstanie wspaniałe i stabilne państwo”.
Jeden z czołowych polityków rządzącej Bawarią Chrześcijańskiej Unii Ludowej (CSU) proponuje, by ten największy niemiecki kraj związkowy ogłosił niepodległość – podaje “Dziennik Gazeta Prawna”.
Zwolennikom takiego rozwiązania nie podoba się, że bogata Bawaria, w której poziom życia jest o 13 proc. wyższy niż średnia niemiecka, zbyt dużo pieniędzy przekazuje poza region. Tylko w tym roku będzie to suma 3,4 mld euro.
Sprzeciw budzi też postawa niemieckiego rządu w takich sprawach jak zatrzymanie Grecji w strefie euro czy tworzeniem kolejnych instytucji do walki z kryzysem na południu Europy.
– Pod względem liczby ludności i potencjału gospodarczego niepodległa Bawaria byłaby siódmym co do wielkości państwem UE. Byłoby to wspaniałe i stabilne średniej wielkości państwo – mówi Scharnagl w rozmowie z dziennikiem „Muenchner Merkur”.