Zdaniem Aigner, prawo to powinno zostać szybko przyjęte przez rząd. Jak tłumaczyła, chodzi przede wszystkim o pokazanie twarzy i życie razem jako społeczeństwo. W jej ocenie, “ukrywanie się” nie pasuje do niemieckiego społeczeństwa i jest sprzeczne z jego pojmowaniem równości płci.
Polityk CSU zapowiedziała, że prawo to miałoby być rozszerzone także na turystów. – Gdy byłam w Iranie, musiałam dostosować się do tamtejszych rozwiązań i nosiłam chustę – tłumaczyła. – Dlatego oczekuję od kobiet z państw arabskich, że nie będą zakrywały swoich twarzy, gdy będą tu przyjeżdżać – dodała Aigner.